Detoks skóry w domu

Raz na jakiś czas warto pozwolić skórze odpocząć od makijażu, postawić na głębszy peeling dzięki któremu skóra się złuszczy i znowu odzyska piękny, naturalny wygląd. Aby cera zyskała jak najwięcej warto wybrać kilka wolnych dni na pielęgnacyjny detoks.

Na co dzień zwykle używamy zbyt wielu kosmetyków. Odchudzanie kosmetyczki to pierwszy krok do odzyskania naturalnej urody po wykonaniu niezbędnych dla skóry zabiegów w domu.

Warto zacząć od kosmetyczki i makijażowych gadżetów. Podkład, rozświetlacz, korektor, silikonowe bazy, pudry. Mamy ich kilka co najmniej, nie wiadomo po co. Zwykle zbyt wielu kosmetyków używamy także do pielęgnacji. Wiele etapów stymulacji warto ograniczyć do oczyszczania, tonizacji, nawilżenia i ochrony UV. Nie każda cera wymaga nawilżania, czasem dobre serum i tonik są wystarczające, skóra nie musi być obciążana kremem gdy nie jest sucha, nadwrażliwa czy cienka. To już nie poprawa urody.

Rzecz jasna – odstawienie nawilżających kremów ma tylu zwolenników, co przeciwników. Może warto zacząć od bez kremowych nocy?. Zwykle kremy zawierają tłuste emolienty. Zamykanie przez nie nawilżenia w warstwach skóry może powodować zapychanie porów, skóra naturalnie się nie regeneruje i detoksykuje. Przez stosowanie kosmetyków rozleniwiamy skórę, a przecież nocą nie jest ona narażona na słońce, klimatyzację czy też smog. Nie potrzebuje zatem warstwy ochronnej. Podkreślić trzeba, ż skóra wymagają nie za dobrze zareaguje na odstawienie kremu na noc. Warto testować czy serum bądź mgiełka wystarczą naszej skórze.

Raz na jakiś czas warto pokusić się o peeling chemiczny. Najlepiej w domowym zaciszu – skóra złuszczy się i początkowo nie będzie wyglądała dobrze, pojawią się zaczerwienienia i sucha skóra. Złuszczanie chemiczne, jeśli wcześniej korzystaliśmy z  zabiegów z kwasami w gabinetach kosmetycznych, można zrobić bezpiecznie w domu. Trzeba znaleźć tylko odpowiedni dla nas kwas.

Skórze wrażliwej dobrze zrobi kwas PHA lub migdałowy. Skóra trądzikowa i łojotokowa przyjmie z radością kwas salicylowy albo też azelainowy. W domu nie eksperymentujmy z mocniejszymi kwasami typu TCA czy glikolowym. Dla domowej poprawy urody z wykorzystaniem kwasów wybieramy preparaty z niskim stężeniem i nie trzymać na twarzy zbyt długo. Przed użyciem lepiej też zrobić test uczuleniowy i upewnić się, że skóra nie będzie reagowała podrażnieniem.

Po zabiegu kwas trzeba zneutralizować. Stosuje się do tego substancje zasadowe, które przywrócą skórze właściwe pH. Są gotowe ale i domowa metoda, z wykorzystaniem sody oczyszczonej, da radę. Sodę rozpuszczamy we właściwych proporcjach w wodzie i przecieramy roztworem twarz. Gdy kwas zacznie się pienić, wchodzić w reakcję czekamy aż przestanie i zmywamy buzię – kwas został zneutralizowany.

Peeling kawitacyjny tez można zrobić w domu, choć tu potrzebny będzie odpowiedni sprzęt (koszt to kilkaset złotych) Peeling taki polega na oczyszczeniu i złuszczeniu skóry wykorzystując ultradźwięki. Kawitacja czyli szybka prze miana z fazy ciekłej w gazową wykonywana jest na lekko wilgotnej skórze. Wraz z pęcherzykami gazu ulegającymi rozpadowi rozbijane są martwe komórki i zalegająca w porach treść. Skóra staje się odświeżona, oczyszczona. Sam zabieg jest przyjemny i bezbolesny. Dzięki regularnym zabiegom skutecznie pozbywamy się zaskórników.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *